poniedziałek, 3 listopada 2014
Wrześniowo-październikowe denko #3
Witajcie kochani :),
denkowa torba się zapełniła czyli pora na denko :). Żeby tradycji stało się za dość jak zwykle będzie to denko z dwóch miesięcy, bo po prostu z jednego miesiąca nie opłaca mi się pokazywać zużyć, jest tego zwyczajnie za mało. Nie wiem dziewczyny jak wy to robicie, że potraficie zdenkować tyle produktów w ciągu jednego miesiąca? Nie przedłużając zapraszam niżej :).
1. Garnier Ultra Doux cytryna i biała glinka do włosów przetłuszczających się - jak dla mnie nie robi nic, a jeszcze bardziej obciąża włosy, zużyłam go na siłę i na pewno więcej nie kupię.
2. Babydream szampon - odkryłam go dość niedawno i od razu pokochałam za delikatność, na początku myłam nim skórę głowy i całe włosy, ale robiły mi się kołtuny, teraz używam go tylko do mycia skalpu a włosy myje piana bądź odżywka i tak mi się sprawdza bardzo dobrze. Używam go też do mycia pędzli :). W łazience mam już kolejną buteleczkę.
3. Isana suchy szampon - mój nr 2 po Batiste, używam go z nim na zmianę. Aktualnie kupiłam opakowanie z Radicala oraz 2 z Biedronki z ostatniej gazetki :). Na pewno kupię jeszcze nie raz :).
4. Intimea żel do higieny intymnej - bardzo lubię te Biedronkowe płyny, ale zachęcona opiniami kupiłam Facelle z Rossmanna i chyba się z nim nie polubiłam, także na pewno znowu wrócę do Biedronkowych :).
5. Lirene żel + oliwka z mango - mój HIT po prostu :) dzięki niemu nie muszę używać żadnych balsamów, bo skóra jest pięknie nawilżona :), na pewno kupię ponownie gdy wykończę zapasy innych żeli pod prysznic.
6. Rzecz nie kosmetyczna, ale moje maniactwo :P Malwa zielona herbata z imbirem i cytryną - bardzo fajnie rozgrzewa i starcza na długo, w sam raz na długie jesienno-zimowe wieczory, bardzo smaczna, może kiedyś jeszcze kupię, choć nie wiem, bo za każdym razem kupuję coś innego, a w szafce z herbatami mam z 20-stu innych następców :P.
7. Sally Hansen Maść regenerująca stopy z masłem Shea - kupiłam ją dość dawno i smarowałam stopy na noc zakładając bawełniane skarpetki w kryzysowych sytuacjach, nigdy mnie nie zawiodła, stópki po niej były gładziutkie i idealnie natłuszczone oraz nawilżone. Gdy tylko gdzieś ją spotkam na pewno kupię kolejne opakowanie :).
8. CoverGirl maskara LashBlast Volume - jest to od kliku lat mój nr jeden i chyba dla mnie HIT wszech czasów, niestety u nas czasami jest dostępna na allegro, ale wersja czarna około 50zł kosztuje + wysyłka ( w USA max. 8$ ) także trochę nie opłacalny interes. Ja zawsze proszę o nią w paczce od rodziny :), teraz nie opłaca mi się o nią prosić, bo mam maskarę z Lancome ( Hypnose ) i ją testuję, a poza tym pod koniec lutego sama sobie ją zakupię, a do tego czasu jakoś przeżyję :P.
9. Essence zmywacz do paznokci truskawka i passiflora - dość dobrze zmywał i ładnie pachniał, nie jak typowy zmywacz :)
10. Revlon Colorstay - mój kolejny HIT, podkład idealny na większe wyjścia, ale jak dla mnie jego odpowiednikiem, z trochę mniejszym kryciem, ale podobną konsystencją jest krem DD z Ladycode by Bell :) i on na razie zastępuje mi Revlona :).
11. Lovely sypki puder mineralny - kupiłam go jak jeszcze nie używałam pędzli i ta gąbeczka fajnie się sprawdzała, ale gdy zaczęłam używać pędzli ściągałam ją i jakoś sobie radziłam z wydobyciem go ;). Używałam go głownie latem, bo odcień choć naturalny był dla mnie odrobinę za ciemny. Raczej ponownie go nie kupię.
12. Isana deospray z aloesem - lubię go za zapach, bo przypomina mi praktyki i studia ( zawsze go wtedy miałam przy sobie :P ), ale to nie antyperspirant także z poceniem na pewno sobie nie poradzi.
13. Garnier Peeling Brusher - kolejne opakowanie, był już w jednym denku także nie będę się o nim rozpisywać ;), działa i tyle :P.
14. Bell pomadka do ust - zwyczajna pomadka, bardzo fajny zapach, ale nie kupię ponownie ze względu na to, że po tygodniu zepsuł się mechanizm wysuwania pomadki i musiałam ją wydobywać patyczkiem do uszu.
15. Loreal pojedyńczy cień do powiek odcień Pearl - bardzo ładnie napigmentowany cień w odcieniu brązu, starczył mi na jakieś 3 lata bardzo częstego używania, na pewno kupię jakiś cień z tej serii :).
16. Synergen korektor na niedoskonałości - zużywałam go głownie latem, bo tak to ten najjaśniejszy odcień był dla mnie za ciemny, przez co raczej więcej go nie kupię.
Uff dobrnęłam do końca :). Sporo tego było. Według mnie dość udane denko :), praktycznie z wszystkich produktów byłam zadowolona. Miałyście coś z moich zużyć? Jeśli tak koniecznie dajcie znać na dole czy wam pod pasowały :)?
Ps. Pamiętacie o rozdaniu? Jeśli jeszcze się nie zgłosiliście to zapraszam TUTAJ!
Buziaki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sporo tych produktów zużyłaś:)
OdpowiedzUsuńJa też ten szampon odkryłam niedawno i ciągle testuje, ale już mogę powiedzieć że jest oski i w takiej przestępnej cenie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak to możliwe,że nic nie miałam z Twojego denka ? :O
OdpowiedzUsuńChyba muszę zamówić sobie wielką pakę z PL,bo widzę że sporo mnie omija ciekawych produktów :P
Pozdrawiam
Sporo zużyć a jedyna rzecz, którą miałam to szampon babydream ;)
OdpowiedzUsuńkrem DD z biedronki jest odpowiednikiem revlona ? Hmmm miałam DD, ale dla mnie był słabiutki ;/
OdpowiedzUsuńU mnie dość dobrze kryje :), swego czasu pokazywałam na blogu jak się u mnie zachowuje :)
Usuńa ja chciałam kupić ten szampon z garniera... dzięki za tę recenzje;D
OdpowiedzUsuńTo nie możliwe, że z tak dużego denka ja testowałam tylko Babydream szampon :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci poszło, gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńwow,dużo tego!
OdpowiedzUsuńgratuluję sporego denka, tej herbatki jeszcze nie piłam.
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam ten korektor z Synergen. Ma świetną cenę i też świetnie się u mnie spisuję. Niestety reszty produktów nie miałam okazji przetestować. Tak w ogóle to sporo ich zużyłaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpore denko, gratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńTez lubię szampon BD:)
Ja akurat polubiłam się z tym szamponem Garniera, pewnie zależy to od rodzaju włosów :)
OdpowiedzUsuńMiałam Garnier Ultra Doux, ale tak mi przesuszył włosy, że więcej nie kupię.
OdpowiedzUsuńspore zużycie, bardzo lubię szampon Babydream :)
OdpowiedzUsuń